Hej haj heloł! Jestem, znów! tęskniliście? Wakacje ruszają pełną parą. Dla wszystkich oznacza to chill, a ja? Halo? Wolny czasie, zapomniałeś o mnie czy co?! Koniec błogiego lenistwa, którego niestety nie miałam jeszcze okazji zasmakować. Praca znaleziona, więc 3/4 dnia już zarezerwowane. Potem tylko amu, myju, spaciu i następnego dnia od nowa. Ech!...
Ahoj załogo, jak się macie? Ja bardzo dobrze. O dziwo! Jak się już szkołę skończyło, to w sumie wychodzi na to, że czasem nie ma co robić. A jak się nie ma co robić to się obrabia zdjęcia - stare, nowe, znów stare i tak w kółko. Przeglądając swój (nie)mały burdelownik na pulpicie...